Wiekowe oko
31 stycznia 2008, 11:34Wiek danej osoby można oceniać na różne sposoby, np. na podstawie głosu czy wyglądu, można też zajrzeć do jej dowodu tożsamości. Co jednak zrobić w sytuacji, gdy ten ktoś nie żyje i nie ma dostępu do żadnych jego danych? Naukowcy z uniwersytetów w Kopenhadze i Aarhus uciekli się do metody datowania radiowęglowego białek soczewki oka – krystalin (PLoS ONE).
Minus dużych piersi
31 stycznia 2008, 10:11Im większe piersi w wieku 20 lat, tym wyższe ryzyko, że dana kobieta zachoruje w przyszłości na cukrzycę typu 2. Kanadyjczycy doszli do takiego wniosku, analizując dane z amerykańskiego Studium Zdrowia Pielęgniarek II (Canadian Medical Association Journal).
Diagnosta z siłowni
19 stycznia 2008, 22:17Nowoczesne wyposażenie klubów fitness okazało się bardziej pożyteczne, niż mogło to wynikać z samego tylko aktywnego spędzania czasu. Technologie, za pomocą których maszyny treningowe badają zwartość wody, tłuszczu i tkanki mięśniowej w ciele osoby ćwiczącej, mogą także posłużyć do wykrywania pewnych form nowotworów. Stało się to możliwe dzięki metodzie bazującej na spektroskopii bioimpedancyjnej, którą opracował Jye Smith z Queensland University of Technology.
Falą uderzeniową w nowotwór
19 stycznia 2008, 11:05Naukowcy z University of Missouri-Columbia i U.S. Army połączyli ze sobą dwa nanomateriały, z których jeden działa jako paliwo, a drugi jako utleniacz. Uzyskali w ten sposób miksturę, która spala się tak gwałtownie, że wywołuje falę uderzeniową pędzącą z prędkością do 1000 metrów na sekundę (3 Mach). Uczeni mają nadzieję, że uda się ją wykorzystać do... leczenia nowotworów.
Serce z odzysku
14 stycznia 2008, 10:54Badaczom z University of Minnesota udało się dokonać czegoś naprawdę ważnego. Odtworzyli w laboratorium serce szczura i szybko doprowadzili do tego, że zaczęło na nowo bić. Najpierw z organu usunęli wszystkie komórki mięśniowe, pozostawiając inne tkanki, m.in. naczynia krwionośne i zastawki. W ten sposób powstało coś w rodzaju rusztowania. Potem wypełniono je komórkami macierzystymi, a ich wzrost był stymulowany (Nature Medicine).
Odchudzające myślenie
11 stycznia 2008, 16:11Ellen Langer, psycholog z Uniwersytetu Harvarda, postanowiła zbadać relacje, jakie zachodzą pomiędzy naszym umysłem, a naszym ciałem. Chciała sprawdzić czy to, w jaki sposób człowiek postrzega swoją aktywność fizyczną wpływa na to, jak jego ciało wygląda. Langer, autorka wielu ważnych i prowokacyjnych studiów, przyjrzała się pokojówkom.
Magnes zamiast kompresu
4 stycznia 2008, 11:51Do tej pory pojawiało się wiele sprzecznych doniesień na temat skuteczności magnetoterapii. Sporo z nich nie opierało się na żadnych wiarygodnych badaniach, lekarze sądzili więc, że pasy z magnesami działają na zasadzie efektu placebo. Zespołowi profesora Thomasa Skalaka z University of Virginia po raz pierwszy udało się wykazać, że opisywana metoda leczenia naprawdę działa.
Skarpetki z pajączka
11 grudnia 2007, 23:41Pajęcze nici – lżejsze od piór i pięciokrotnie wytrzymalsze od stali – zawsze fascynowały człowieka. Im więcej dowiadywaliśmy się o tych niezwykłych włóknach, tym częściej próbowano znaleźć dla nich praktyczne zastosowania. Niestety, pajęcza natura uniemożliwiała jakąkolwiek hodowlę tych zwierząt dla przędzy: nie dość, że toczyły one walki terytorialne, to jeszcze wzajemnie się pożerały.
Niech sobie wybuchają
7 grudnia 2007, 01:42Tkanina auksetyczna to dość niezwykły materiał, który w trakcie rozciągania "puchnie" w kierunku poprzecznym do działającej nań siły. Okazało się, że tkanina o takich właściwościach świetnie nadaje się jako zabezpieczenie przed skutkami wybuchu. Dowodzi tego Zetix - materiał tak mocny, że bez szwanku wytrzymuje kilka eksplozji.
Dakota odsłania swoje tajemnice
3 grudnia 2007, 11:10Brytyjscy paleontolodzy właśnie poinformowali o istnieniu Dakoty, prawdopodobnie najlepiej zachowanego znanego nam dinozaura. Gdy w 2000 roku 17-letni Tyler Lynson znalazł na farmie swojego wujka skamieniałego dinozaura, jeszcze nic nie zapowiadało olbrzymiej sensacji archeologicznej. Bliższe badania wykazały, że Dakota (wujek Tylera mieszka w Północnej Dakocie), jest świetnie zachowane. Niewykluczone, że przetrwały nawet miękkie tkanki.